Wrażenia z pracy z XP Mode w Windows 7
2010-03-29Ostatnio zainstalowałem XP Mode na moim Windows 7. Tak jak pisałem 20 marca, nie jest teraz potrzebna sprzętowa obsługa wirtualizacji. Można więc sobie w bardzo fajny sposób uruchamiać Outlook Express i inne stare programy na Windows 7. Jak to działa? Ściągamy z Microsoftu nowe Virtual PC oraz plik maszyny wirtualnej z Windows XP. Jeśli mamy Virtual PC 2007 to trzeba je odinstalować. Gdy zainstalujemy maszynę wirtualną wówczas mamy możliwość normalnego uruchamiania na niej programów. A jak je uruchamiać w trybie przezroczystym? Wystarczy kliknąć w maszynie wirtualnej prawym przyciskiem i wybrać Otwórz dla wszystkich użytkowników. Pojawi się okienko ze skrótami z panelu startowego. Trzeba tam teraz utwórzyć skrót do programu, który chcemy uruchamiać. Skrót ten zostanie automatycznie skopiowany do panelu startowego Windows 7, do grupy Windows Virtual PC. Od teraz będzie można za jego pomocą uruchamiać program na Windows XP ale tak, że samego Windows XP nie będzie widać. Będą widoczne tylko okienka programu razem z innymi okienkami na Windows 7. Będą one miały styl Windows XP. Integracja dotyczy także skojarzeń. Jeśli mamy jakieś pliki skojarzone z programem zainstalowanym na wirtualnej maszynie to będą one otwierane za pomocą skojarzonego wirtualizowanego programu. Ja mam przykładowo na wirutalnym XP zainstalowany Visual Basic 6. Dwukrotne kliknięcie na pliku VBP (plik projektu) powoduje uruchomienie VB6 na wirtualnej maszynie i normalne otwarcie projektu. Użytkownik nie zauważa więc, że program działa na maszynie wirtualnej. Poznać to może na pierwszy rzut oka tylko po ikspekowym wyglądzie. Jeśli mieliśmy wcześniej maszynę wirtualną na Virtual PC 2007 to ściąganie tej od Microsoftu nie jest konieczne, tam też będzie działać integracja. Warto przy okazji wspomnieć, że XP Mode wykorzystuje funkcję zdalnego pulpitu. Wraz z Vistą wprowadzono bowiem do protokołu RDP możliwość zdalnego wyświetlania pojedynczych okien a nie całego pulpitu. Taka funkcja jest znana od lat w świecie uniksowym jako "przekierowanie iksów". Tutaj pomaga w wirtualizacji. Fakt wykorzystania zdalnego pulpitu widać jeszcze w jednym miejscu. Otóż jeśli mamy otwarte okno danej wirtualnej maszyny to za pomocą menu Narzędzia możemy włączać/wyłączać funkcję integracji. Jeśli włączymy integrację to wirtualna maszyna działa w trybie zdalnego pulpitu. W tym trybie są podmontowane dyski komputera-gospodarza. Ponadto jest wymagane hasło logowania. Domyślnie bowiem nie można zalogować się przez zdalny pulpit do kont, które nie posiadają hasła. Jeśli więc chcemy się zalogować na takie konto to musimy wyłączyć integrację. Gdy integracja jest wyłączona, maszyna wirtualna działa normalnie, niezależnie od systemu-gospodarza. Nie ma podmontowanych jego dysków i jest możliwe zalogowanie na konta nieposiadające haseł.